Tym razem coś z Azji. Kartka szła do mnie przez 40 dni i bardzo mnie ucieszyła, gdyż jest pierwszą z kontynentu azjatyckiego. Na pierwszy rzut oka myślałem, że jest z Francji, jednak po przeczytaniu wiadomości okazało się, że jednak z Chin. Wieża na pocztówce mnie zmyliła, ale okazało się że adresatka lubi podróże stąd francuska pocztówka. :)
Jednak musicie przyznać, że ten znaczek jest bardzo sympatyczny. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz